wtorek, 14 czerwca 2011

Czy warto bawić się w odrolnianie?

Jeszcze kilka lat temu opłacało się kupować działki rolne, by następnie je odralniać. Po to aby stały się działkami budowlanymi. Niestety dla tych spekulantów ceny działek rolnych rosły znacząco do roku 2009 i w obecnych czasach odralnianie działek nie jest w 100% pewną inwestycją. Obecnie należy dokładnie przemyśleć koszty oraz czas spędzony przy formalnościach, aby dokładnie ocenić czy zyski, jeśli nastąpią, są adekwatne do poczynionego nakładu pracy i kapitału.

Ceny działek w mieście dosyć często są zbliżone do cen za mieszkanie w centrum, a czasem nawet i domu w "gorszej" dzielnicy. W okolicach dużych miast ceny działek budowlanych oraz rolnych bardzo częśto się zrównują, gdyż sprzedający mają świadomość, że miasto jest ciągle rozbudowywane, a obecne działki rolne w kolejnych latach będą przeznaczone pod zabudowę.Obecnie jest w czym wybierać, gdyż jest więcej działek na przedmieściach niż chętnych.

Kupując działkę rolną na przedmieściach należy dążyć do stworzenia Planów Miejscowych. Należy więc zwrócić się do gminy z wnioskiem o objęcie danego terenu planem miejscowym. Dla 5 ha jest to koszt około 20 000 zł i może trwać nawet ponad 3 lata.

Po zmianie przeznaczenia działki, jej wartość wzrośnie, czyli należy pamiętać o opłacie adiacenckiej, czyli opłacie, którą należy zapłacić w przypadku znacznego wzrostu wartości nieruchomości. Kolejną opłatą jest opłata planistyczna, która najczęściej wynosi około 20% wzrostu wartości.

W obecnych czasach tego typu inwestycja zwraca się po 10, a nawet 20 latach. Najpewniejszą inwestycją jest zakup znacznej powierzchni ziemi rolnej kilka, a nawet kilkanaście kilometrów od granicy miast, a następnie czekać aż zabudowa miejska wystarczająco zbliży się do naszego terenu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz